wtorek, 7 listopada 2017

instituto espanol aloe vera żel pod prysznic testowanie

Żel aloesowy pod prysznic. To on dziś zagra główne skrzypce w recenzji. Razem z ambasadorka kosmetyczna miałam okazję poznać tą nowość. 
Żel zamknięty jest w plastikowym opakowaniu o pojemności 100 ml. 


Żel ma fajnie wyprofilowana buteleczkę, dzięki której dobrze leży w dłoni. Można spokojnie wycisnąć z niej porządna ilość żelu, bez obawy,że się wyślizgnie. 
Żel pięknie pachnie. Bardzo świeżo, a zarazem wyczuwa się w nim aloes. Po prysznicu zapach unosi się w całej łazience. Pachnie dość intensywnie, ale nie jest to denerwujący zapach.

Jak widzicie na zdjęciu niestety polska nalepka z informacja o produkcie zerwała mi się zaraz po otwarciu żelu, razem z folią zabezpieczająca. Szkoda, że producent nie pomyślał o stworzeniu polskiej etykiety. 
Żel można aplikować bezpośrednio na skórę, lub nanieść go na gąbkę. Ja preferuje używanie żeli wraz z myjką. Żel bardzo fajnie się pieni, wystarczy kropla wielkości orzecha laskowego by umyć całe ciało. Ładnie zmywa ze skóry zanieczyszczenia pozostawiając ją świeżą, pachnącą i nawilżoną.


Żel zaskoczył mnie swoim kolorem. Ma bardzo zielony mleczny odcień. 
U mnie żel sprawdził się doskonale. Świetnie oczyścił moją skórę. Polecam go dla całej rodziny.

1 komentarz: