Wiosna, w końcu można zrzucić grube ubrania i chodzić w czymś lżejszym. No, ale co zrobić, by po zimie czuć się lżejszym. Ja postanowiłam zrobić sobie taki miesięczny detoks. A, że jestem zapobiegliwa zaczęłam go już w marcu. Swój detoks zaczęłam z herbatkami helloslim. Zapraszam do lektury.
Myślałam,że skoro detoks to musi to być trudne i nie koniecznie smaczne. I tu bardzo się zdziwiłam. Choć herbatki są ziołowe to są jednak bardzo dobre. Cała zabawa polega na wypiciu jednej herbatki rano przed lub w czasie posiłku, a drugiej wieczorem. Herbaty są oznaczone, więc nie ma możliwości, że się pomylimy.
Co do samego opakowania. Każda torebka z herbatą jest oddzielnie zapakowana w papierową saszetką z instrukcją. Te saszetki zamknięte zaś są w zbiorczym opakowaniu ze struną. Lubię takie miękkie opakowania bo łatwo jest je schować w szafce.
Helllo slim good mornig to kompozycja siedmiu naturalnych składników takich jak zielona herbata, yerba mate, dzika róża, liść eukaliptusa, guarana, jabłko i korzeń cykorii. Ta herbatka już od rana pobudza do działaniami sprawia, że ma się więcej energii . Zadaniem jej jest również przyspieszyć metabolizm, by szybciej spalić kalorię, a przy okazji lekko pohamować nasz apetyt.
Drugą herbata helloslim good night pijemy przed pójściem spać, zaraz po naszym ostatnim posiłku. Ta herbatka ma nas wyciszyć i sprawić, że będziemy lepiej spać. Eliminuje wzdęcia i czyści organizm z toksyn. Jej główne składniki to skórka pomarańczowa, hibiskus, korzeń lukrecji, korzeń imbiru, trawa cytrynowa i mięta. Mięta ma tu dominujący smak, ale jest bardzo przyjemna.
Herbaty parzymy w tradycyjny sposób. W kubeczku zalewamy herbatkę woda o temperaturze 100 stopni i czekamy 2-3 minut.
Co zauważyłam po tym detoksie. Zdecydowanie czuję się lżejsza. Choć nie jestem maniakiem ważenia się to jednak przed kuracją zważyłam się wraz z pomiarem wody i tłuszczu w ciele. Po miesiącu picia herbatek okazało się, że oczywiście, nie schudłam 10 kg, bo to byłoby nie możliwe, ale jednak schudłam. A najlepsze w tym wszystkim jest to, że procent tłuszczu w organizmie zmniejszył się o 3 punkty procentowe. Uważam, że to bardzo fajny wynik. Tym bardziej, że mało się ruszałam, bo akurat mieliśmy atak zimy, więc moje kochane długie spacery poszły w zapomnienie. Dzid czuję się lżejsza i mam więcej energii na wiosnę. Mój brzuch nie jest wzdęty przez co stał się bardziej płaski. Picie herbatek nie jest uciążliwe, a nawet ci co nie lubią ziołowych herbat w niej zasmakują. Herbata na rano jest bardziej zielona herbatą, a ta na wieczór miętową. Oczywiście każdy człowiek jest inny więc u was herbatka może działać nieco inaczej
Kupicie ją na stronie HELLOSLIM.
A wy znacie te herbaty?
nie znam tych herbat. ja nie muszę chudnąć ale wiem komu polecę
OdpowiedzUsuńU mnie detox to melisa :D.
OdpowiedzUsuńZnam te herbatki, stosowałam je jakiś czas temu, ale szczególnych efektów nie zauważyłam ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie stosowałam takich herbatek bo nie miałam takiej potrzeby.
OdpowiedzUsuńpo zimie jak znalazł na oczyszczający detox.
OdpowiedzUsuńNie znamwiem tych herbat. Ale bardzo fajna propozycja na detoks :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem czy u mnie by się sprawdziły :)
OdpowiedzUsuńPrzydałyby mi się takie herbatki :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią wypróbowałabym taką kurację :)
OdpowiedzUsuńMyślę że taka kuracja po zimie to zbawienie dla naszego organizmu.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jakie efekty przyniosłyby mi te herbatki
OdpowiedzUsuńnie znam tej herbatki :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie :)
woman-with-class.blogspot.com
Smaczne są te herbatki :)
OdpowiedzUsuńZnam te herbatki - wersja nocna bardzo mi smakuje, dzienna mniej :D Kubeczek masz uroczy :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam te herbatki, są pyszne, szczególnie smakuje mi ta na noc
OdpowiedzUsuńNie znam tych herbat, jestem sama ciekawa czy faktycznie działają :)
OdpowiedzUsuńNie znam tych herbat, ale na razie nie potrzebuję ;-)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o nich, ale nie testowałam.
OdpowiedzUsuńZ chęcią wypróbuję te herbatki :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie dla mnie, czuję sie po nich fatalnie. ;/
OdpowiedzUsuńzielone i miętowe herbaty bardzo lubię, i chętnie wykonałabym detoks pijąc takowe :>
OdpowiedzUsuńsłyszałam nie raz o tych herbatkach, ale były to podzielone opinie. Ja chętnie bym się zdecydowała na taki detoks, nie tyle co dla utraconych kg, w które i tak nie wierzę, bo wątpię, że herbata jest w stanie aż tak wpłynąć na metabolizm, ale dla samego oczyszczenia organizmu. :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie się za siebie biorę, więc chętnie bym sprawdziła jak się taki detoks spisze.
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie i ja zafunduję swojemu organizmowi detoks :*
OdpowiedzUsuńUżywałam sporo tego typu produktów i rezultaty były różne. Według mnie najlepsza jest zdrowa dieta.
OdpowiedzUsuńJa codziennie rano piję wode z cytryną na czczo i staram się wypijać 3 litry wody dziennie. To bardzo poprawiło moje samopoczucie. Ostatnio też odkryłam Sylimarol 70 który świetnie sprawdza się podczas detoksu. Myślę, ze każdy powinien chociaż raz w roku przeprowadzić detoks.
OdpowiedzUsuń