Gejsze są u mnie na topie od lat. Przeczytałam chyba wszystkie książki na ich temat. Uwielbiam i podziwiam te kobiety. Z tym większą przyjemnością sięgnęłam po książkę - "Rytuał gejszy. Japoński sekret promiennej cery"Tsai Victoria.
Po całym dniu wieczorem chciałam tylko przejrzeć tą książkę. Okazało się, że jest ona tak fajna, że przeczytałam prawie połowę. Każda kolejna strona odkrywała przede mną tajniki urody azjatek. Książka składa się z 5 rozdziałów,
piękno gejszy
rytuał gejszy
stwórz własny rytuał
doskonalenie rytuału
oprócz rytuału
Autorka sama cierpiała na ostre zapalenie skóry. Gdy tylko przyjęła japońskie zasady, jej cera znacznie się poprawiła. Dziś cieszy się z pięknej skóry.
Meritum sprawy przedstawia cytat, który po prostu muszę przytoczyć "dowiedziałam się, że klasyczne japońskie rozumienie piękna jest fundamentalnie odmienne od tego, w jakim dorastałam: zamiast starać się wiecznie wyglądać jak dwudziestolatki, gejsze koncentrują się na tym, by w każdym wieku mieć możliwie jak najpiękniejszą skórę."
Książka opisuje jak prosty i łatwy jest rytuał gejszy. Do pielęgnacji nie trzeba jakiś wymyślnych mydełek i innych cudów na kiju. Mnie najbardziej zaciekawił peeling z mąki ryżowej. Chyba sama spróbuje stworzyć taki rytuał. No i zastosowanie jedwabiu.
Książkę czyta się jak jednym tchem. Jest napisana prostym fajnym językiem i tłumaczy pielęgnację krok po kroku. Książka to kompendium wiedzy. W środku znajdziemy prosty test, który pomoże określić rodzaj naszej cery, oraz podpowiedzi jak taką skórę pielęgnować. Wiedza zawarta w książce pochodzi z pierwszej ręki własnie od gejszy, z którymi autorka współpracuje oraz ze starych ksiąg (Podręcznik najważniejszych zasad piękna i stylu)
No i sfera wizualna. Książka jest pięknie wydana. Niczym album w sztywnej oprawie z ręcznie malowanymi akwarelami. Kartki są grube i przypominają mi papier czerpany.
Wszystkim, którzy mają problemy z cera, lub chcą dowiedzieć się czegoś nowego o pielęgnacji polecam ta książkę. Jest nie tylko piękna, ale i bardzo wartościowa.
----
Książka "Rytuał gejszy. Japoński sekret promiennej cery"
Victoria Tsai
Wydawnictwo Septem
Książka wygląda bardzo ładnie. Koniecznie muszę przeczytać ta książkę. Widzę, że znajduje się w niej wiele przydatnych informacji.
OdpowiedzUsuńChętnie bym ją przeczytała, lubię takie książki. Wizualnie jest naprawdę piękna. :)
OdpowiedzUsuńAch jak ta książka pięknie się prezentuje chętnie bym ją przeczytała.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie książki opisujące pielęgnację. O gesjaszy nigdy nie czytałam, czas to zmienić
OdpowiedzUsuńMyślę że to coś dla mnie, jak i Sekrety piękna koreanek tak i to chętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńKsiążka wydaje się fajna :-)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie i ciekawie wydana
OdpowiedzUsuńo książka typowo dla mnie widzę :)
OdpowiedzUsuńGraficznie bardzo ciekawa.
OdpowiedzUsuńZa sam wygląd chętnie bym kupiła :)
OdpowiedzUsuńLubię czytać takie książki, kusisz mnie :D
OdpowiedzUsuńOj ostatnio dużo czytam, chętnie na tą też bym się skusiła :D
OdpowiedzUsuńJakie piękne ilustracje ma ta książka :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jej setem czy mi się spodoba... Czekam właśnie na swój egzemplarz ;)
OdpowiedzUsuńsporo ciekawych informacji zawiera
OdpowiedzUsuńPiękne wydanie ♥
OdpowiedzUsuńJa nie przepadam za taką tematyką - ciężko mi się czyta takie pozycje.
OdpowiedzUsuńPiękne ilustracje ma ta książka
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię takie poradnikowe książki. Ta jest naprawdę pięknie wydana, a co do treści to wiedzy o pielęgnacji skóry nigdy dość :)
OdpowiedzUsuń