środa, 29 sierpnia 2018

Bo ja nie lubię zakupów !#$%@#

Witajcie. Dziś powiem wam o tym, dlaczego unikam wyprzedaży czy innych tego typu zakupów w galeriach. Wiele razy na blogach i forach widzę, że dziewczyny chwalą się co upolowały na wyprzedażach. Ja raz skusiłam się na takie łowy i wiecie co? Nigdy więcej.

Bo ja nie lubię zakupów.


Raz wybrałam się na posezonową wyprzedaż. I obiecałam sobie, że zdecydowanie nie powtórzę tego kroku. Wszystko w sklepie wyglądało jak po przejściu tajfunu. Ubrania i inne rzeczy dosłownie walały się po ziemi. Wszystko było brudne i wymiętoszone. A gdy tylko wzięłam do reki coś co jeszcze w miarę było czyste i wisiało na wieszaku, to czułam na sobie wzrok innych łowczyń. Wyrywanie sobie rzeczy z rąk i popychanie, przypominało mi raczej otwarcie lumpeksu z nową dostawą niż wyprzedaż. No i te kolejki do przymierzalni. Znacie to, znajdziesz jedną rzecz, a przed tobą wchodzą kobiety z całymi naręczami ciuchów do przymiarki. A jak już mówię o przymierzalniach, to ten kto je projektuje powinien sam się w nich próbować przebrać. Malutkie pomieszczenia z jednym małym wieszaczkiem na ścianie. Zawsze zastanawiam się czy powiesić tam torebkę czy te ciuchy .

Ale po co ten zapach?


Po drugie wprost nienawidzę zapachu w sklepach. Jestem uczulona na tego typu wonie, i od razu czuję ból głowy. Niestety czasem w sklepie tak pachnie, że muszę wyjść. Dotyczy to zwłaszcza ekskluzywnych odzieżówek. W bardzo dusznym sklepie wentylowanych jedynie klimą po prostu śmierdzi, ludźmi, ciuchami i nieczyszczoną wentylację. By to zamaskować sklepy stosują odświeżacze. Ja unikam jak ognia takich przybytków. 

A może tak z kawą?


Przez te przykre doświadczenia ze sklepami częściej korzystam ze sklepów internetowych. Wiele z nich ma fajne kupony rabatowe  dzięki, którym kupuję znacznie taniej niż w sklepie. Poza tym nie muszę się przepychać z pachnącymi potem staruszkami. Po prostu siadam i wybieram. Z moja ulubioną muzyką w tle i zapachem kawy. Ostatnio odkryłam Tipli.pl. To platforma skrojona na miarę moich potrzeb. Działa sobie w tle, gdy ja kupuję na necie. Dzięki niej dostaje niezły cashback. Po prostu kupuję tak jak zwykle w jednym z 450 sklepów. A za każdy zakup dostaję zwrot części kosztów. Ziarnko do ziarnka a zbierze się miarka. Teraz mamy trochę wydatków, bo Maksiu idzie do przedszkola. Wszystkie przybory potrzebne mu do pisania czy rysowania kupiłam w empiku. Zamiast jeździć i szukać usiadłam i zamówiła. A mój zaprzyjaźniony pan kurier dostarczył mi to pod same drzwi.
Ten kto wymyślił zakupy w internecie jest moim mistrzem.
A wy lubicie buszować w sklepach internetowych?

18 komentarzy:

  1. Też nie lubię robić zakupów w sieciówkach. Tipli super sprawa:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja również przekonuje się do zakupow online szczególnie gdy trafię na fajne ceny 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie jestem typową kobietą i nie lubię galerii i zakupów w nich, nawet promocje mnie nie kuszą

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja bardzo często kupuję przez internet, ale nie odmawiam sobie również zakupów stacjonarnych ;) Ja nie mam takich przebojów, ani zapachowych, ani tajfunowych :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja powiem szczerze że wolę zakupy internetowe niż te z wizytą w sklepie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja bardzo często robię zakupy przez Internet, ale zawsze muszę daną rzecz przymierzyć.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja ostatnio cześciej kupuje przez internet ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. JA dokonuje zakupów wyłącznie przez internet:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ostatnio większość zakupów robię online ale w sobotę idę na sklepy ^^ A Tipli bardzo lubię.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja właśnie dużo częściej wolę zakupy przez internet niż stacjonarnie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. ostatnio całkowicie przerzuciłam się na zakupy przez internet :)

    Zapraszam na mój blog modowy

    OdpowiedzUsuń
  12. bardzo lubie ten portal! naprawdę fajnie się sprawdza.

    OdpowiedzUsuń
  13. zdecydowanie jestem fanką robienia zakupów przez neta

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja nie lubię kolejek w sklepach, szczególnie odzieżowych. Zdarza mi się, że jadę po jedną konkretną rzecz, dojście do niej zajmuje mi minutę, a potem stoję 15 minut w kolejce. Zdecydowanie wolę zakupy online.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja kocham robić zakupy przez internet, wszystko mogę znaleźć i to w najlepszej cenie.

    OdpowiedzUsuń
  16. zakupy przez internet znacznie ułatwiaj życie, tipli znam od dawna :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja ogólnie nie lubię robić zakupów stacjonarnie - ludzie mnie denerwują i ja sama się wkurzam. Wolę przez internet.

    OdpowiedzUsuń
  18. Z jednej strony lubię kupować w internecie, bo jest szybciej i wygodniej, ale jeśli chodzi o ciuchy, to wolę je najpierw przymierzyć.

    OdpowiedzUsuń