Mroczne książki to moja specjalność. Uwielbiam zagadki owiane mgła tajemnicy i bohaterów którzy są absolutnie wyjątkowi. Taka jest książka "Czerń kruka" Ann Cleeves. Ale najpierw wielkie podziękowania za anturaż książki w stronę wydawnictwa. Egzemplarz recenzenci dostałam właśnie w czarna koperta i piórem kruka.
Gdy tylko po nią sięgnęła od razu przepadam. Książka jest prowadzona w mrocznym wolnym tempie. Możemy delektować się intryga jak dobrym deserem. Nic tu nie jest oczywiste. Akcja rozgrywa się na szetlandach. Miejscowa społeczność żyje sobie spokojnie w swojej oazie, aż do chwili strasznej zbrodni. Podczas spaceru bohaterka znajduje na śniegu ciało młodej dziewczyny uduszonej szlakiem. A gdyby tego jeszcze było mało, to wszystkim przypomina się zaginięcie innej dziewczynki parę lat temu. Cała wina spada na Mangusa miejscowego dziwaka. Mężczyznę o prostym umyśle i sercu, który mieszka sam od śmieci matki. Jednak policjant Perez nie jest taki szybki w ferowaniu wyroków. Drąży temat, by znaleźć sprawcę zbrodni. A kto zabił? Dowiecie się z kart książki.
Gdy tylko po nią sięgnęła od razu przepadam. Książka jest prowadzona w mrocznym wolnym tempie. Możemy delektować się intryga jak dobrym deserem. Nic tu nie jest oczywiste. Akcja rozgrywa się na szetlandach. Miejscowa społeczność żyje sobie spokojnie w swojej oazie, aż do chwili strasznej zbrodni. Podczas spaceru bohaterka znajduje na śniegu ciało młodej dziewczyny uduszonej szlakiem. A gdyby tego jeszcze było mało, to wszystkim przypomina się zaginięcie innej dziewczynki parę lat temu. Cała wina spada na Mangusa miejscowego dziwaka. Mężczyznę o prostym umyśle i sercu, który mieszka sam od śmieci matki. Jednak policjant Perez nie jest taki szybki w ferowaniu wyroków. Drąży temat, by znaleźć sprawcę zbrodni. A kto zabił? Dowiecie się z kart książki.
Książka, jak już pisałam mnie pochłonęła. Zabrałam ja nawet ze sobą na wakacje by w czasie podróży przeczytać choć parę stron. Książka choć może nie ma nie wiadomo jak wartkiej akcji to jednak czyta się ją szybko. Postacie są bardzo i zdecydowanie realne. Dialogi prowadzone są w naturalny sposób bez jakiegoś nadęcia. Fanom kryminałów ta książka przypadnie do gustu. Ksiazka dziś ma swą premierę.
Za możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu
Wydaje mi się, że mogłaby mi przypaść do gustu ta książka :) Z chęcią ją kiedyś przeczytam :)
OdpowiedzUsuńBrzmi bardzo ciekawie, ale mojalista książek do przeczytania jest już strasznie długa ;/
OdpowiedzUsuńHmmm muszę pomyśleć nad zakupem tej książki :)
OdpowiedzUsuńRaczej wolę thrillery, niż kryminały, ale mogłaby mi się spodobać.
OdpowiedzUsuńtej ksiazki jeszcze nie zdążyłam poznać :)
OdpowiedzUsuńKryminały to nie moja ulubiona seria książek. Dla fanów tego gatunku książka może okazać się hitem
OdpowiedzUsuńKryminałów nie czytam ,jakoś mnie nudzą :)
OdpowiedzUsuńJa nie przepadam za tego typu tematyką. Tą książkę mogę jednak polecić koleżance, bo ona takie lubi i na pewno ją zaciekawi :)
OdpowiedzUsuńTo nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńNie przepadam za taką tematyką, ale zainteresowałaś mnie swoim opisem.
OdpowiedzUsuńKolejna książka którą zapisuje na liście książek do przeczytania.
OdpowiedzUsuńMyślę, że mi by się spodobała.
OdpowiedzUsuńMyślę że książka mogłaby mi się spodobać poczytam o niej trochę więcej i może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńlubię jak się dzieje i szybko się czyta
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie, na jesienne wieczory idealna :>
OdpowiedzUsuńUwielbiam czytac takie książki. Koniecznie muszę ją przeczytac :)
OdpowiedzUsuńMuszę sobie zapisać tytuł, bo przede mną wakacyjny wyjazd a uwielbiam czytać na leżaku ;D
OdpowiedzUsuńNie do końca zgodzę się z Tobą, że można się delektować w niej intrygą. Jako kryminał jest średnia, ale świetnie oddaje klimat małej społeczności i to jest w niej fajne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
KSIĘGOZBIÓR