środa, 4 stycznia 2017

BLACK SUGAR

Dziś przychodzę do was z recenzja tajemniczego produktu.

Tony Moly Gold Black Sugar Mask




Produkt dość intrygujacy, gdyż wszystkie napisy na opakowaniu dotyczące produktu są po koreańsku. 




CO TO JEST?

To co lubię najbardziej, dwa w jednym czyli z jednej strony maseczka a z drugiej peeling.
Ale po kolei. Z wielką niecierpliowścią otwarłam słoiczek. Moim oczom ukazała się brązowa maź.


zapach jakby lekko przypalonego karmelu. Gdy wziełam odrobine na palec i potrałam zdecydowanie wyczyłam drobinki cukru. 




Postanowiłam zaryzykować i spróbować kosmetyku na własnej skórze. Najpierw poszukałam informacji o produkcie w necie. Znalazłam kilka filmików na youtube. Dziewczyny na nich pokazywały jak aplikują kosmetyk.
W czasie kąpieli nałożyłam maseczkę na twarz. Najpierw lekko ją wsmarowałam w skórę a potem zostawiłam na ok 10 minut. Drobinki cukru są dość ostre i dają wrażenie zdzierania skóry, ale to tylko takie odczucie. Wiadomo, że nie tarłam skóry do czerwoności, a jedynie delikatnie masowałąm. Efekt mnie zachwycił. Moja twarz była gładka jak pupa niemowlaczka. Nie potrzebowałam już  kremu, bo maseczka ją świetnie nawilżyła i odżywiła. Produkt jest gęsty wiec i bardzo wydajny. Wystarczy wziąć odrobinę maseczki. Pod wpływem wody i ciepła dłoni rozgrzana maseczka pięknie się rozprowadza.



TROCHĘ O OPAKOWANIU

Maska znajduje się w pudełeczku, zabezpieczonym membrana. Odkręca się je. Wlot jest na tyle szeroki, że z łatwością można sięgnąc po produkt.



SKŁAD:
głównie czarny cukier, miód, złoto 


MOJE WRAŻENIA

Z tą maseczką bardzo się polubiłyśmy.  Mogę jej używać jako peelingu, lub maseczki. Pachnie pięknie. Cera po niej jest gładziutka i bardzo miła w dotyku. Nie ma uczucia ściągniecia po jej zmyciu. Polecam ten egzotyczny kosmetyk.





30 komentarzy:

  1. Interesujący produkt,a jaka jest jego cena ? ;)

    http://beautybloganeta.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cena to 11 dolarów http://www.tonymolyus.com/gold-black-sugar-mask.html

      Usuń
  2. Haha fajnie wyglada ^^ chętnie bym spróbowała

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolor wprawdzie przeraża ale gdyby moja skora byla do tego sklonna tez bym wyprobowala. Jednak maseczki i peelingi odpadaja bo rano po kazdej z nich bez wzgledu na danego producenta wygladam jak zombie cala czerwona niestety.

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam peelingi, a takie ostre najbardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawy produkt :) pozdrawiam serdecznie :) woman-with-class.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawy produkt :) pozdrawiam serdecznie :) woman-with-class.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. O jeszcze z takim produktem się nie spotkałam i jestem bardzo go ciekawa.
    Zapach musi być rewelacyjny.
    Buziaki Kochana.

    OdpowiedzUsuń
  8. ciekawy produkt :) nigdy o nim nie słyszałam :)
    sama z chęcią bym wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wyglada smakowicie// czy to napewno kosmetyk? 😉😉

    OdpowiedzUsuń
  10. Zawsze boje się ryzykować z nowymi produkami do pielęgnacji, jednak jak widać czasem warto ;)
    pozdrawiam
    www.piekielnamama.pl

    OdpowiedzUsuń
  11. Mmm...już mi się podoba ten produkt :) podoba mi się konsystencja i jestem ciekawa tego zapachu.

    OdpowiedzUsuń
  12. Wygląda obłędnie! Nie wiesz czy jest gdzieś dostępny stacjonarnie? :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kocham kosmetyki z TONYMOLY <3

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam tę markę! Produkt ciekawy, myślę, że warto zainwestować.
    http://shizuko-ai.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja niestety nie moge stosowac peelingow, bo mam zbyt wrazliwa cerę i niestety kosmetyk zamiast pomagac pogarsza tylko sprawe. Ale recenzja super napisana, bardzo zaluje, ze nie mam mozliwosci przetestowania tego cuda ;) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  16. Ciekawy bardzo produkt, chodź nie lubię peelingow . Nie wiem czemu Ale naprawdę nie mogę się przyzwyczaić do ich stosowania :)
    Pozdrawiam i obserwuje

    OdpowiedzUsuń
  17. Musi mieć ladny zapach :)
    Obserwuję

    OdpowiedzUsuń
  18. Fajny ten peeleng i maseczka w jednym:D chętnie bym wypróbowała. Obserwuję:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Zachęciłaś mnie do przetestowania tego kosmetyku. Super recenzja Zapraszam i pozdrawiam :* https://urodawygoda.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  20. Ciekawy produkt, no i ten skład :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ciekawa maseczka, musze wyprobowac. Fajnie ze wytworzona na bazie naturalnych skladnikow

    OdpowiedzUsuń
  22. Jak pachnie jak karmel, to połowa sukcesu załatwiona ;)
    http://hellokitycool.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  23. Uwielbiam kosmetyki z prostym składem! Takie działają najlepiej :-)

    OdpowiedzUsuń
  24. Super sie zapowiada , fakt że takie kosmetyki najlepiej działają , sama mam zamiar kupić kilka "naturalnych" kosmetyków do pielegnacji :)

    OdpowiedzUsuń