Jak większość chłopców w wieku 4 lat Maks przeżywa wielką fascynacje motoryzacją. Na spacerze ogląda się za każdą ciężarówka czy motocyklem. Każde auto to sensacja na miarę odkrycia grawitacji. W domu ma już całkiem pokaźną kolekcję aut. No bo wiadomo babcie rozpieszczają kupując to coraz nowe modele. Co więcej uwielbia się bawić swoimi autkami, zna na pamięć każdy model i kolor. Gdy któryś się zgubi poszukuje go zawzięcie. Oczywiście samochód zupełnie sam się zgubi, a czasem nawet po prostu zniknie. Gdy dopada do swojej kolekcji potrafi godzinami bawić się, wymyślając coraz to nowe scenariusze. Często do takich zabaw wciąga mnie lub tatę.
Pare dni temu byliśmy na spacerze. Jak to latem na wsi żniwa w pełni. Maksiu po raz pierwszy zobaczył na własne oczy kombajn. Był oczarowany jego wielkością i hałasem, który robił. Ciekawie spoglądał na niego, jednocześnie trochę obawiając się tej maszyny. Gdy wróciliśmy do domu stanowczo poprosił o taki własnie samochodzik. I masz tu matko placek, skąd wytrzasnąć takie ustrojstwo. A jako, że niedługo imieniny mojego smyka, postanowiliśmy mu z mężem sprezentować kombajn.
Z pomocą przyszedł mi wujek google. Jako, że w internecie podobno jest wszystko poszukałam i znalazłam stronę na której były kombajny dla dzieci. Na forach wyczytałam, że warto zainwestować w taką zabawkę bo jest niezwykle wytrzymała.
Brzmi fajnie prawda. No więc pozostało mi tylko wybrać model. A jest w czym wybierać. Liczę na małą podpowiedź z waszej strony.
Wszystkie są piękne i mają wile różnych funkcji. Jednak największą zaletą dla mnie są gumowe koła, dzięki którym kombajn będzie bardzo dobrze jeździł. Wykonane są z dbałością o detale i są świetnym odwzorowanie rzeczywistych maszyn rolniczych. Mnie tylko pozostaje rozwiązać dylemat, na który się zdecydować.
Który model wy byście wybrali?
Ja bym brała wszystkie :D jak brać to brać!
OdpowiedzUsuńZnam temat doskonale ! Jestesmy po zniwach! Kiedy nam 1 ha do skoszenia zostal nasz kombajn padl na amen! Mamy ten model Class lexion zabawkowy ale podróba, za 50 zl się rozpadła! Świetnie zabawki. Moj Olek uwielbia traktory i kombajny, przyczepy i resztę! Świetny wpis
OdpowiedzUsuńMyślę, że ceny tych zabawek są zabójcze...
OdpowiedzUsuńMój synek uwielbia Brudery, ja zresztą też, ponieważ sa bardzo solidne i je zniszczyć to naprawdę trzeba mieć talent :) Polecamy !
OdpowiedzUsuńJa to bym mojemu facetowi kupiła :D Nałogowo grał w jakiś symulator farmerski, to może by mu się spodobały! :)
OdpowiedzUsuńMoj syn miał kombajn, ale jakoś ostatnio to nie widziałam. Teraz zastanawiam się gdzie on jest
OdpowiedzUsuńŚwietne! Mój mąż na pewno byłby zachwycony ;)
OdpowiedzUsuńALe świetne ! Czego to nie wymyślą :)
OdpowiedzUsuńCoś dla mojego 4 latka.. My też przechodzimy fascynację :)
OdpowiedzUsuńhoho, faktycznie dylemat:) Może droga losowania?
OdpowiedzUsuńŚwietne te autka. Mam nadzieje ze moj bratanek ich nie zobaczy, bo bedzie chcial cala kolekcje, ktora po kilku godzinach wyladuje w rogu pokoju.
OdpowiedzUsuńWszystkie są świetne. U nas to samo, tylko traktory, krowy i siano. Córka uwielbia polska wieś :)
OdpowiedzUsuńJa też kiedyś uwielbiałam samochodziki :D
OdpowiedzUsuńPOzostawiła bym wybór dla syna :D
OdpowiedzUsuń