wtorek, 20 lutego 2018

Nowości od Delia

Dziś opowiem wam trochę o nowościach od marki Delia. Tuż przed końcem karnawału zawitała do mnie świetna i bardzo treściwa paczuszka z kolorówka. A, że jest to to co tygryski lubią najbardziej przystąpiłam do testów.

Na pierwszy ogień poszedł podkład Lumi &healthy. Podkład to rzecz bez której nie wyobrażam sobie makijażu. To podstawa na której buduję swój look. Przez kilka dni testowałam ten podkład żeby przekonać się czy polubi się z moją wymagająca skóra. 


Podkład jest dość gesty, a zamknięty jest w szklanej buteleczce z pompką. Nakładałam go beatu blenderem i zauważyłam na to dwie, trzy pompki produktu. Moja skóra przetłuszcza się w strefie T i znaleźć podkład, który za parę godzin nie spłynie to naprawdę wyczyn. W tym wypadku się udało. Skóra pozostała zmatowiona. Podkład nie ściera się ze skóry, nie pozostawia plam gdy go nakładam. Tak jak obiecuje producent, skóra jest pod nim nawilżona i ładnie aksamitnie ujednolicona.

 Nakładany na bazę lub bez zachowywał się równie fajnie. Wybrałam kolor 12 Nude Beige i był to strzał w dziesiątkę. Kolor idealnie stapia się z moją cerą. 
A skoro było o podkładzie to utrzymując tematykę skóry opowiem o prasowanym pudrze matującym kolor 01 transparentny. 



Puder zamknięty jest w plastikowym opakowaniu, w którego środku jest lusterko. Alleluja lusterko. Znacie ten ból, gdy w dzień chcecie dyskretnie zmatowić nosek, a tu w pobliżu brak jakiegokolwiek lustereczka. Tu ten problem jest rozwiązany. Pudełko, przynajmniej mi, trochę ciężko się otwierało na początku, ale  z czasem się wyrobiło. Sam puder jest bardzo drobno mielony, nakładałam go pędzlem bardzo gęstym, który nadaje się do tego idealnie. Puder transparentny w swym składzie zawiera składniki  matujące. Jak sama nazwa wskazuje jest praktycznie niewidoczny, a jego zadaniem jest właśnie zmatowić twarz.

W przypadku tego pudru jest dobrze. Twarz jest zmatowiona, ale nie wysuszona. Puder nie podkreśla porów, a ładnie wykańcza make up.
No i kontynuujemy temat skóry kolejny kosmetyk to róż do policzków wielokolorowy 02 bronze. 



Tak jak widzicie na zdjęciach róż składa się z trzech kolorów, które można używać pojedynczo lub dowolnie je ze sobą mieszać. Kolor najbardziej różowy oraz znajdujący się zaraz obok, największy, brązowy są matowe. Natomiast kolor brudnoróżowy na dole ma w sobie błyszczące drobinki. Osobiście używam najwięcej tego z drobinkami, gdyż fajnie odświeża moją zimową skórę. 
Ten róż można również z powodzeniem stosować jako produkt do konturowania twarzy. Oczywiście nakładamy go pędzlem na twarz i lekko rozcieramy, pamiętając że mniej znaczy więcej. Zawsze lepiej dołożyć produktu, gdy wydaje się, że jest go za mało, niż próbować zetrzeć nadmiar. 


No i czas na oko, teraz parę słów o pojedynczych cieniach do powiek. Dwa kolorki to maty a dwa są perłowe. I tak mamy tu cień nr 10 pearl błękitny, cień 08 matt granat, cień 17 pearl ciemno srebrny, cień 18 matt czarny. 
Zachwycił mnie ten najjaśniejszy odcień. Położony na bazę wytrzymał dość długo na mojej problematycznej opadającej powiece. Natomiast ciemne cienie wykorzystuje do zrobienia kreski na linii rzęs. Cienie fajnie ze sobą współgrają i ładnie się ze sobą blendują



A na koniec metaliczne wykończenia płynna szminka i lakier do paznokci. Szminka 106 Jennifer ma niby to ciepły brązowy kolor niby to złoty. Produkt nałożony na usta mieni się drobinkami złota. Ładnie się go nakłada na usta, za pomocą pacynki można precyzyjnie obrysować wargi. Szminka jest matowa i długo utrzymuje się na ustach. Niestety ten kolor jak dla mnie nadaje się na duże wyjścia, w dzień jakoś mi nie pasuje.



 Lakier Coral Galaxy 603 ma niemal identyczny kolor z takimi samymi drobinkami jak szminka. Trzeba nałożyć dwie warstwy by paznokieć ładnie się prezentował. Zdałam sobie spraw, że od dawna nie używałam zwykłego lakieru. Jakoś tak wyszło, że hybrydy wyparły u mnie te tradycyjne lakiery. Ten utrzymał się na paznokciach trzy dni. Przy normalnym życiu, czyli sprzątaniu zmywaniu i innych równie fascynujących zajęciach, jest to i tak dobry wynik. 
Dzięki tym kosmetykom  można wyczarować makijaż zarówno wieczorowy jak i bardziej subtelny na dzień. Do całego zestawu dostałam jeszcze maskę karnawałową, którą na pewno wykorzystam jako dodatek do zdjęć, bo prezentuje się pięknie. A wy znacie ten team?

36 komentarzy:

  1. Świetne są te nowości. Niestety ja ich jeszcze nie poznałam ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Przyjemny kolor lakieru. podobał mi się także granatowy i najciemniejszy cień no i oczywiście puder transparentny. Fajna taka paczka ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też dostałam paczuszkę i jestem w trakcie testowania :) Podkład faktycznie ładnie wygląda na buzi :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Też mam i podkład jest rewelacyjny, bardzo go polubiłam, pomadka też super.

    OdpowiedzUsuń
  5. |U mnie dziś tez post o tych kosmetykach :D Przyznam, że podkład miło mnie zaskoczył. Testuje je dalej by coś więcej o nich powiezieć

    OdpowiedzUsuń
  6. ja paczuszkę mam, ale szczerze mówiąc nie miałam okazji jeszcze testować . nie mam kiedy się zabrać za te kosmetyki, sporo ich ! jestem ciekawa podkładów jak się u mnie sprawdzą.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten podkład mnie kusi, a reszta raczej nie w moim stylu :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne są te kosmetyki i podkład jest na mojej liscie zakupowej

    OdpowiedzUsuń
  9. Nigdy nie miałam przyjemności używać produktów tej firmy, ale spotkałam się bardzo dobrymi opiniami. Może skuszę się na coś. Najbardziej zainteresował mnie puder i fluid. No i cienie. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dla mnie zdecydowanie cienie są najpiękniejsze w tym całym zestawie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajnie, że w pudrze znajduje się lusterko. To bardzo ułatwia sprawę. Podobają mi się bardzo cienie do powiek.

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam ta paczuszke i kolorowka sprawuje sie fajnie tylko te Cienie takie nie moje kolory ;-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo fajna zawartość paczuszki :D Koniecznie pokaż nam jakiś makijaż przy wykonaniu tych produktów :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Przypomniałaś mi że muszę w końcu wziąc się za testy tych produktów. Mam inny kolor lakieru.

    OdpowiedzUsuń
  15. Kurcze, naprawdę Wam zazdroszcze tej paczuszki :)

    OdpowiedzUsuń
  16. bardzo polubiłam sie z tym zestawem

    OdpowiedzUsuń
  17. lubię te kosmetyki, nie używam tylko niebieskich cieni, gdyz jakos nie przepadam za ta kolorystyką cieni na powiekach

    OdpowiedzUsuń
  18. Lubię kosmetyki tej marki, choć już długo po nie nie sięgałam. Ja również nie lubię niebieskiego cienia u siebie, gdyż mi nie pasuje. Wolę bardziej stonowane kolory, co nie zmienia jednak faktu, że lubię starannie wykonany makijaż z tą barwą u innych.

    OdpowiedzUsuń
  19. Podobają mi się cienie. Widziałam u dziewczyn jak robią sobie nimi make up oka i wyglądają zjawiskowo. Lubię na wieczory takie mocniejsze make up ;>

    OdpowiedzUsuń
  20. Delia zaskakuje :) podklady mnie z calego tego zestawu interesuja. I roz :) mozna go w roznoraki sposob uzywac osobno lub laczac cala trojce. Ciekawe, czy udaloby mi sie wyczarowac jakis makijaz. Ale mam angine i poki co make-up przypominajacy zombie u mnie kroluje i nie wymaga zadnego kosmetyku ani mego wysilku. Sam sie robi 😜

    OdpowiedzUsuń
  21. Również testuję te nowości i przyznam ze u mnie ta pomadka metaliczna fajnie sie sprawdza ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Wspaniały zestaw :) W ofercie Delii są coraz fajniejsze produkty :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Również dostałam ten zestaw, świetne kosmetyki.

    OdpowiedzUsuń
  24. Jestem bardzo zaskoczona jakością tych kosmetyków, świetnie mi się sprawdziły!

    OdpowiedzUsuń
  25. właściwie to nie pogardziłabym cieniami :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Oj Delia ostatnio strasznie szaleje tymi cudownymi zestawami! Ostatnio coś do demakijażu i pielęgnacji, a teraz kolorówka :) Ah... aż żałujemy, że my nie mamy takiego szczęścia jak ty.

    OdpowiedzUsuń
  27. Tez dostalam ta paczuszke i przyznaje ze kosmetyki sa na prawde bardzo fajne ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Skoro ten podkład tak ładnie trzyma mat, to muszę go koniecznie wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Fajne nowości mają w ofercie ostatnio :)

    OdpowiedzUsuń
  30. ale cuda! ❤ podkład i puder to coś dla mnie. Bardzo podobają mi się też kolory cieni :) do tego mają świetną pigmentację.

    OdpowiedzUsuń
  31. Też mam ten zestaw, ale jeszcze nie mogę się o nim wypowiedzieć, bo dopiero biorę się za testy.

    OdpowiedzUsuń
  32. Śliczny zestaw, róż mi się najbardziej podoba

    OdpowiedzUsuń
  33. Bardzo lubię kosmetyki od Delii, jednak nie miałam pojęcia, że mają także kosmetyki kolorowe. Cienie i lakier do paznokci są fenomenalne.

    OdpowiedzUsuń
  34. Podoba mi się kolor lakiery do paznokci. Ogromny plus za trwałość. Tradycyjne lakiery potrafią już tego samego dnia wyglądać strasznie

    OdpowiedzUsuń
  35. Akurat szukam nowego pudru do testowania i chyba go zakupię

    OdpowiedzUsuń
  36. Delia coraz bardziej mnie zaskakuję swoim coraz bogatszym asortymentem !

    OdpowiedzUsuń