Od lat śledzę trendy w makijażu a szczególnie interesują mnie brwi. Pamiętam te czasy gdy większość kobiet wyrywała wszystkie włoski i po prostu malowała sobie cieniutkie kreski zamiast brwi. Sama pamiętam tysiące
Kto śledzi również mój instagram widział zapewne paczkę z produktami do brwi, które otrzymałam do testów. Z tych wszystkich kolorów i rodzajów wybrałam trio, które pomaga ujarzmić mi moje brwi.
P jak pęseta
Po pierwsze aby fajnie pomalować brwi, to trzeba im nadać ładny kształt. Niestety wyrywanie włosków to nie jest przyjemność, ale z czasem skóra się do tego przyzwyczaja. Na opakowaniu produktu są narysowane linie, które pokazują długość brwi idealnej. A z tyłu kilka tipów jak radzić sobie z brwiami, by ich kształt był super. Sama pęseta jest dość mała, ale fajnie leży w dłoni. Końcówka służąca do łapania i wyrywania włosków jest skośnie ścięta co ułatwia cały zabieg. Ta pęseta radzi sobie nawet z najmniejszymi włoskami. Mam ja w podręcznej kosmetyczce i sięgam gdy tylko jest potrzeba.
A może trochę pomady?
Kolejna rzecz to pomada do brwi. Pozwoli ona ułożyć nawet najbardziej niesforne włoski, a całej brwi nadać pożądany kształt. Zamknięta jest w małym okrągłym opakowaniu jak pojedynczy cień do powiek. Do pomady dołączony jest dwustronny aplikator, z jednej strony z pędzelkiem a z drugiej ze szczoteczką. Ja wybrałam kolor ciemny brąz, który pasuje do moich brwi. Produkt jest łatwy w użyciu i ładnie utrzymuje brwi na swoim miejscu. Spokojnie trzyma się cały dzień, bez rozmazywania.
M jak maskara
Kolejna rzecz to kremowa maskara do brwi.Tu też postawiłam na kolor brązowy. Zadaniem tej maskary jest otulenie włosków by wydawały się grubsze i bujniejsze. Lubię ją stosować na co dzień. Gdy chcę lekko podkreślić moje brwi i nadać im kształt. Fajna mała szczoteczka dobrze się prowadzi i ładnie pozwala wystylizować brew.
Brwi to niewątpliwie ważny aspekt naszego wyglądu. z tymi kosmetykami możemy doprowadzić swoje brwi niemal do perfekcji.
Więcej na stronie DELIA lub w SKLEPIE.
Zapraszam też na bloga.
Więcej na stronie DELIA lub w SKLEPIE.
Zapraszam też na bloga.
A wy znacie te kosmetyki?
Ja mam gęste i czarne brwi naturalnie, więc tylko je reguluję pęsetką, robię hennę, aby zdrowo wyglądały i używam własnie takiego tuszu, bo daje naturalny efekt.
OdpowiedzUsuńTez mam.swoje perełki z tej marki. Pomady na plus
OdpowiedzUsuńOj dała nam Delia produktów do testowania, jestem w szoku :D
OdpowiedzUsuńMam te produkty - mozna nimi obdarowac pol rodziny ;) na pewno kazda znajdzir cos dla siebie
OdpowiedzUsuńJa upodobałam sobie żelową hennę - pięknie pofarbowała moje brwi - jestem zachwycona.
OdpowiedzUsuńDo dbania o brwi, produkty są rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie mi się sprawdzają te produkty z Deli :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię tą markę, jedna z najlepszych dla mnie :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńten jasny brąz ma super odcień, taki idealny dla mnie :)
OdpowiedzUsuńBlog kosmetyczny
Henny z tej marki nie lubie bo krotko trzyma. Reszty nie znam.
OdpowiedzUsuńMoje brwi są czarne i za wiele ich nie maluję.
OdpowiedzUsuńJa jedynie reguluje swoje brwi w domu, czasem na henne ide do kosmetyczki
OdpowiedzUsuńWidziałam już jest na kilku blogach, ale nie miałam przyjemności używać. Jak wykończę moją pomadę z chęcią przetestuję coś nowego. ;_)
OdpowiedzUsuńZapas do brwi na jakiś czas :D
OdpowiedzUsuńNie znam tych kosmetyków, ale miałam henne do brwi z Dela Cosmetics i bardzo dobrze się sprawdzała i :) Obserwuję :)
OdpowiedzUsuńLubię henny z Delia :) i używam od lat :)
OdpowiedzUsuńJa nie wyglądam dobrze w pomalowanych brwiach, dlatego zazwyczaj nic z nimi nie robię :D
OdpowiedzUsuńhttp://istotaludzkaa.blogspot.com/
Świetny jest ten zestaw do brwi henna od Delia jest moją ulubioną.
OdpowiedzUsuńTeż dostałam paczuszkę z ich produtami do brwi. Uważam, że są świetne:)
OdpowiedzUsuńFajne produkty, słyszałam dużo pozytywnego ogólnie o całej marce. Ja mam ciemne, gęste brwi wręcz czarne, więc jedyne co z nimi robię to reguluję i maluje bezbarwną maskarą. W sumie cieszę się, że moje brwi są takie, a nie inne, bo przynajmniej ja zajmuję się nimi w czasie makijażu tylko kilkanaście sekund, a moje koleżanki spędzają nad nimi kilkanaście minut.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie.
http://akilegna-kib.blogspot.com/2018/04/you-have-one-life-not-nine_28.html
Henna z tej firmy jest daremna. Praktycznie nie łapie mimo tego, ze jest wymieszana z proszkową czarną i do tego jeszcze się rozmazuje na całej skórze g\przy zmywaniu. Innych produktów do brwi z tej firmy nie używałam. Ale henna zawiodła totalnie.
OdpowiedzUsuńJa na szczęście nie muszę się bawić w robienie brwi, matka natura obdarzyła mnie całkiem fajnymi. Wystarczy tylko wyregulować. A że jestem blondynką, to mam ograniczone pole do popisu z kolorami do malowania ich
OdpowiedzUsuńBardzo fajne sa te produkty, pensete bardzo polubilam - dobrze chwyta wloski :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś czarną henne i bardzo ją lubiłam. Moja siostra również używa ich produktów.
OdpowiedzUsuńJa jestem na etapie testów tej pomady i całkiem daje rade, choć mój kolor nie do końca jest idealnie dopasowany :)
OdpowiedzUsuńHenna to u mnie podstawa od wielu lat, a z tej firmy jest najlepsza.
OdpowiedzUsuńJa to tylko pensete, bo brwi naturalnie mam czarne i gęste
OdpowiedzUsuńUżywam tylko pęsety :-)
OdpowiedzUsuńPęseta bardzo wygodna i precyzyjna. Ja w testy wzięłam ekspresową hennę do brwi jak i paletkę do brwi i niedługo coś napiszę o nich więcej ;)
OdpowiedzUsuńSłyszałam co nieco o tych kosmetykach do brwi z Delii, ale nie miałam jeszcze okazji żeby ich wypróbować!
OdpowiedzUsuńWyglądają naprawdę ciekawie, dlatego niewykluczone, że wkrótce się na nie skuszę! <3
z-pasja-w-obiektywie.blogspot.com
ciekawe produkty
OdpowiedzUsuńBardzo spodobała mi się ta seria :)
OdpowiedzUsuńBez pęsety ciężko się obejść przy ujarzmianiu brwi. A pomadę i maskarę chętnie bym wypróbowała.
OdpowiedzUsuńWidziałam już te produkty na IG, ale jakoś w drogerii jeszcze nie.
OdpowiedzUsuńMoje brwi dzięki temu zestawowi sa na masa dopieszczone :D
OdpowiedzUsuńNie przepadam za maskarami do brwi, ale pojadą mnie ciekawi 😊
OdpowiedzUsuńJa mam naturalne brwi i nie zamierzam się ich pozbywać. Śmiesznie wyglądają dziewczyny z dorysowanymi kreskami. Ja delikatnie je reguluje.
OdpowiedzUsuńJak zawsze Kochana wpis rewelacja, wszystko ładnie opisane , aż chce się czytać <3
OdpowiedzUsuńJa nie używam tego typu produktów do brwi , ale z pewnością produkty znajdą swoich fanów :)