wtorek, 21 sierpnia 2018

Wakacje nad morzem, co spakować?

Witajcie. Własnie wróciłam znad morza. A dokładnie byłam w Świnoujściu. Jeśli tam nie byliście to polecam. Plaża jest bardzo duża, a piasek wprost idealny. Było pięknie, bo nie tylko pogoda dopisała, ale i woda była ciepła. No i najważniejsze w naszym miejscu zamieszkania jedzonko było niesamowite. Co do cen to powiem wam, że faktycznie były nieco wyższe niż, ale nie było szaleństwa. Parawaniarze też dali sobie na wstrzymanie, więc nie musiałam walczyć o miejsce na plaży.
Już pakując się myślałam jakie wybrać buty tak, aby nie było za gorąco. Wiadomo to na moich barkach spoczęła funkcja głównego pakowacza. Zatem jak co roku wzięłam za dużo ubrań, za dużo kosmetyków, ale z butami trafiłam w punkt. Wybrałam sandały, bo to moje ulubione butki. Idealna wentylacja stopy i wygoda w jednym. Przy 30 stopniach na dworze to ważne by skóra, także stóp, mogła oddychać. Poza tym zabrałam jedna parę butów sportowych i jedne klapki.

Jako, że pogodę nad morze po prostu bardzo trudno przewidzieć musiałam zabrać zarówno ciuchy ciepłe jak i te bardzo letnie. No taki mamy klimat nad morzem. Jednak chyba najważniejszą rzeczą jest spakowanie dobrego humoru. Po prostu warto dać sobie na luz, bo nie unikniemy korków, ani kierowców myślących że są co najmniej Kubicą.

Po drugie sezon na roboty drogowe trwa w najlepsze. Serio oni budują nawet w niedziele. Sama wracając załapałam się na wahadło i straciłam godzinę czekając na przejazd.
Trochę odbiegłam od tematu no, ale wracając do meritum. Ja zawsze biorę ze sobą komplet ręczników, jakoś wolę wycierać się w swoje niż te hotelowe.
Do tego warto spakować sobie lekki koc na plażę, i jakieś zabawki dla malucha. My zabraliśmy ogromne koło, które nadmuchaliśmy dopiero na plaży oraz zestaw do budowania z piasku. Ten zestaw był strzałem w 10. Zapakowany w plastikowy koszyczek komplet wiaderek, łopatek i foremek był bardzo łatwy do zabrania zarówno na plaże jak i z plaży.
Kolejna rzecz to atrakcje dla dziecka do auta. Jakieś proste gry, które nie rozsypią się po samochodzie, czy ulubiony pluszak.
A czego nie warto brać?
Wszelkich parawanów i leżaków. Większość hoteli ma je na wyposażeniu więc nie ma sensu ich wozić ze sobą. Względnie możemy na plaży taki leżak sobie po prostu wypożyczyć. Oczywiście gdy ktoś pali lepiej nie robić tego na plaży. Szlag mnie trafia gdy widzę te niedopałki poutykane w piasek. No i bezwzględnie nie zapomnieć zabrać ze sobą zdrowego rozsądku. Morze to ogromny żywioł, a my jesteśmy wobec niego jak to ziarenko pisaku z plaży. Zatem uważajmy na siebie i nasze dzieci i pilnujmy ich jak oka w głowie. 
A wy byliście już na wakacjach? Jeśli tak to gdzie?

23 komentarze:

  1. uwielbiam Nasze polskie morze! Super post

    Zapraszam do siebie w wolnej chwili,
    Miłego dnia, xx Bambi

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj przydałby mi się urlop jak nei wiem co

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja dopiero w październiku się wybieram.

    OdpowiedzUsuń
  4. Buty odkryte nad morze to obowiązek :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kocham polskie morze i chciałabym tam jeszcze kiedyś pojechać :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super :) ja w tym roku bylam na polskim morzem :) tez na blogu pojawil sie post z tym co zabieram:)

    OdpowiedzUsuń
  7. niestety nie bylam nigdzie i raczej się to nie zmieni, na tapecie budowa

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja też byłam nad morzem które kocham i czekam z utęsknieniem cały rok by je odwiedzić. Ja zabrałam ze sobą jak zawsze dużo ubrań i butów których nie ubrałam ale jak sama wiesz nad morzem nigdy nic nie wiadomo wiec lepiej coś mieć niż potem płakać.

    OdpowiedzUsuń
  9. Myślę, że sandały są idealne nad morze. Wygodne, a przynajmniej noga jest odkryta i się nie męczy w adidasach czy innych zakrytych butach :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja w tym roku byłam na kilku krótkich wyjazdach, ale prawdziwy urlop dopiero przede mną:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Też byłam nad morzem. Rzeczywiście ciężko jest przewidzieć pogodę i trzeba zabrać zarówno cieplejsze, jak i typowo letnie rzeczy. Ja w tym roku trafiłam na naprawdę przyjemną pogodę. Było ciepło i w większości słonecznie :) A zdrowy rozsądek to faktycznie podstawa!

    OdpowiedzUsuń
  12. My w tym roku niestety nie mieliśmy urlopu, bo mąż zmienił pracę. W przyszłym roku wybieramy się właśnie nad morze.

    OdpowiedzUsuń
  13. U nas w tym roku nie ma urlopu :D Pakowanie zawsze przyprawia mnie o ból głowy haha

    OdpowiedzUsuń
  14. Uśmiałam się, Ci powiem :). Pakowanie odbywa się zazwyczaj u mnie w dzikim szale, a jednak nigdy niczego nie zapomniałam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja planuję wybrać się tam za rok.

    OdpowiedzUsuń
  16. Moje wakacje były pracowite bez urlopu, ale marzy mi się wyjazd nad morze. Pakowanie się zajęło by mi wiele czasu

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetnie napisany artykuł. Mam nadzieję, że będzie ich więcej.

    OdpowiedzUsuń
  18. Na pewno wiele jeszcze zależy od tego na jak długo czasu tam jedziemy. Ja jestem przekonana, że świetną sprawą jest wypożyczenie przyczepy kempingowej z https://autocampingi.pl/ i ruszenie przed siebie.

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo fajnie napisany artykuł. Jestem pod wrażeniem.

    OdpowiedzUsuń
  20. Dawno nie było takiego artykułu. Bardzo fajny wpis.

    OdpowiedzUsuń
  21. Jakoś nigdy tam nie byłam, ale na dzień dzisiejszy bardzo podoba mi się opcja zwiedzania Europy na kołach. W takiej sytuacji bardzo fajnym rozwiązaniem jest to, aby wypożyczyć przyczepę kempingową z https://autocampingi.pl/ i tak wyruszyć na wakacje.

    OdpowiedzUsuń
  22. Tak naprawdę ja już dawno nie byłam na takich wakacjach i przede wszystkim lubię spędzać czas wolny nad jeziorem. Uważam, że bardzo fajną opcją jest także wypożyczenie jachtu z http://tempesta-jachty.pl/ i dość aktywne spędzenie tego czasu wolnego.

    OdpowiedzUsuń