Witajcie. Choć może nie bardzo widać to na dworze to jednak mamy wiosnę. By tak całkiem nie zatracić się w tej pochmurnej aurze przywołuje ciepłe dni zapachem. Dziś opowiem wam trochę o NOU Cherry Blossom.
Po pierwsze na uwagę zasługuje samo opakowanie. Śliczny kartonik skrywa w sobie bardzo stylowy flakon. Technicznie rzecz ujmując flakon jest stabilny, nie wywraca się w łazience. A po drugie fajnie leży w dłoni i bez problemu naciska się dysze by wydobyć nieco produktu na skórę.
Spryskana nim skóra tuż koło uszu albo na nadgarstkach pachnie naprawdę długo. Zapach wraz z upływem czasu nieco zmienia się, a nawet nie zawaham się powiedzieć, że rozkwita.
NUTY ZAPACHOWE:
Nuta głowy: peonia, brzoskwinia
Nuta serca: kwitnąca wiśnia, jaśmin, róża, fiołek
Nuta bazy: piżmo, drzewo.
Zapach bardzo mi się spodobał i na te ponure dni z deszczem nadaje się idealnie. Mamy tu trwałość i szyk zaklęte w jednym flakonie. Zapach jest kobiecy i romantyczny jednocześnie. Nadają się idealnie dla fanek takich kwiatowych zapachów. Ale myślę, że inne panie tez powinny go poznać, bo w reakcji z naszą skórą może okazać się że bardzo fajnie się stapia i tworzy wyjątkowa woń.
Polecam
Tego wariantu nie znam. Mam 'frezję', ale nie jest to mój ulubieniec.
OdpowiedzUsuńi want to buy this product!
OdpowiedzUsuńVery beautiful!
https://luxhairshop.com/blogs/lux- Hair-shop-blogs
Like your blog, thank you for sharing.
(づ ̄3 ̄)づ╭❤~