Dziś kolejny raz obudziło mnie słońce zaglądające w moje
okna. Uwielbiam te wiosenne poranki. Ptaki śpiewają, słoneczko świeci i w końcu
jest cieplej. Czego chcieć więcej. Dziś opowiem wam trochę o mojej pielęgnacji
na wiosnę, będzie o niesamowitym demakijażu i kolagenie, a wszystko z pomocą
sklepu topestetic.
Zapraszam
Jak wam na początku obiecałam zacznę od demakijażu. Wraz z
topestetic pierwszy raz miałam okazję poznać hiszpańską markę pHformula. Jest
to laboratorium rodzinne prowadzone od czterech pokoleń przez farmaceutów i
lekarzy. Od początku swej działalności dostarcza pacjentom innowacyjne produkty
na różnego rodzaju niedoskonałości. Z przyjemnością sięgnęłam po EXFOCleanse-emulsje oczyszczająca.
Trochę o samym opakowaniu. Jest bardzo
eleganckie i funkcjonalne. Kosmetyk o pojemności 250 ml zamknięty jest w plastikowej bryle z pompką. Dzięki tej
pompce bardzo łatwo można używać kosmetyku. Nie trzeba brudzić sobie nim rąk
czy grzebać w środku palcem co jest mało higieniczne. Jedna pompka daje dość
sporą porcję kosmetyku. Opakowanie kojarzy się właśnie ze sterylnością i
perfekcją. Od razu wiadomo, że mamy w dłoniach produkt bardzo dobrej jakości.
Druga rzecz jest już jak dla mnie mniej przyjemne. Nigdy nie
lubiłam wszelkich lekarstw do picia. Ale cóż dla urody czasem warto się
poświęcić.
Colliq beauty skinax2, bo o nim będzie mowa, to saszetki
kolagenu do picia. W opakowaniu znajduje się 14 takich saszetek. Jak je
przygotować. Zawartość saszetki wrzucić do szklanki i wymieszać z płynem(wodą,
sokiem lub mlekiem). Ja pierwszy raz piłam go z woda i to nie był dobry pomysł.
Widzicie na zdjęciu jak to wygląda.
Jednak z sokiem było całkiem fajnie. Piłam
sobie ten kolagen przez dwa tygodnie i zobaczyłam, że moje paznokcie mają się
troszkę lepiej. Pełna kuracja powinna trwać minimum trzy miesiące, wtedy pewnie
zobaczyłabym lepsze efekty. Najgorzej się przełamać do tego kolagenu, a potem
już jakoś idzie.
Colliq zawiera 100% czystego kolagenu. Jak wiem to on właśnie odpowiada za sprężystość skóry, jej jędrność nawilżenie i barwę naszej skóry. Przyczynia się do wspomagania procesów odnowy skóry i zapobiega powstawaniu zmarszczek i znienawidzonego cellulitu. Skinax2 to opatentowana formuła, która zawiera 4 bioaktywne składniki: ekstrakt z pestek francuskich winogron, ekstrakt z melona, cynk, naturalna witamina C z aceroli i rokietinika. Formuła ta pozytywnie wpływa na redukcję przebarwień skóry, trądziku różowatego, cieni oraz plam starczych. Zatem szklanki w dłoń i za urodę.
Colliq zawiera 100% czystego kolagenu. Jak wiem to on właśnie odpowiada za sprężystość skóry, jej jędrność nawilżenie i barwę naszej skóry. Przyczynia się do wspomagania procesów odnowy skóry i zapobiega powstawaniu zmarszczek i znienawidzonego cellulitu. Skinax2 to opatentowana formuła, która zawiera 4 bioaktywne składniki: ekstrakt z pestek francuskich winogron, ekstrakt z melona, cynk, naturalna witamina C z aceroli i rokietinika. Formuła ta pozytywnie wpływa na redukcję przebarwień skóry, trądziku różowatego, cieni oraz plam starczych. Zatem szklanki w dłoń i za urodę.
Oba produkty bardzo miło wspominam. Dały mi możliwość
poznania pielęgnacji od zewnątrz i od wewnątrz.
Zdradzę wam tylko, że wraz z zamówieniem dostałam tez klika
próbek różnych kosmetyków, a to zawsze miły gest.
Nie miałam okazji jeszcze poznać tych kosmetyków, ale wydają się być bardzo fajne szczególnie ta emulsja już samo opakowanie przyciąga wzrok.
OdpowiedzUsuńPierwsze widzę, kolagen do picia to raczej nie dla mnie, jednak ta emulsja do demakijażu, bardzo mnie zaciekawiła i ma super opakowanie :)
OdpowiedzUsuńTopestetic lubię za ich kosmetyki. Naprawdę można tam znaleźć wszystko co potrzeba, chociaż czasami ceny przerażają. Bardziej interesuje mnie ta emulsja oczyszczająca.
OdpowiedzUsuńhello,
OdpowiedzUsuńi'm a new follower of your blog, compliments! Can you follow mine on my blog? thanks <3
https://amoriemeraviglie.blogspot.it/
Ja również zabieram się za picie kolagenu i licze na poprawę stanu paznokci.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o tych kosmetykach. Emulsja jest ciekawa :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tych produktach, ale przyznam, że najbardziej zaciekawił mnie ten kolagen do picia. Jeżeli byłby w stanie zlikwidować przebarwienia i poprawić mi san paznokci to z chęcią bym go piła. :)
OdpowiedzUsuńNie znam ale ciekawie wypadaja. Tak jak piszesz czasem warto sie poswiecic dla urody
OdpowiedzUsuńMam te saszetki jestem ciekawa ich dzialania
OdpowiedzUsuńOj te kolagenowe saszetki bym wypróbowała, jestem ciekawa czy kondycja moich paznokci by się poprawiła :)
OdpowiedzUsuńMam ten kolagen i również mi nie smakuje :P ale kończe kurację - na razie nie widze różnicy.
OdpowiedzUsuńTa emulsja jest ta... profesjonalnie-salonowo zapakowana. Masz rację że kojarzy się ze sterylnoscia
OdpowiedzUsuńmam tę emulsję i spisuje sie u mnie super :)
OdpowiedzUsuń_____________
♥ Blog dla kobiet daria-porcelain.pl ♥
Ten kolagen do picia - fajna sprawa, nawet, jak nie do końca dobrze smakuje. Można się przyzwyczaić :D
OdpowiedzUsuńProdukty tej firmy są mi zupełnie nie znane :) Kolagen mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńNie podoba mi się konsystencja emulsji. Za to te kolagenowe drinki to coś dla mnie! Miałam kiedyś kurację innej firmy i super wpłynęła na cerę po miesiącu.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o kolagenie do picia i chciała bym poznać jego smak
OdpowiedzUsuńRaczej nie dla mnie :-)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie tym kolagenem to picia. Po raz pierwszy spotykam się z nim w takiej postaci.
OdpowiedzUsuńTym kolagenem to mnie zaintrygowałaś! Ciekawe czy można go pic przy karmieniu piersią?
OdpowiedzUsuńRaz miałam jakieś kolagenowe cudo do picia. Nie wspominam zbyt dobrze tego smaku :D
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie tą emulsją. Ma bardzo interesujące substancje aktywne. Chętnie bym ją wypróbowała.
ciekawa jestem jakby się on u mnie sprawdził.
OdpowiedzUsuńNigdy nie stosowałam kolagenu w takiej formie. Bardzo jestem ciekawa, czy zmieniłby coś w kondycję mojej skóry.
OdpowiedzUsuń