poniedziałek, 23 stycznia 2017

peeling płatkiem, czyli co nieco z Rossmana

i znów Rossman na tapecie. Choć nie powienno zaczynać się zdania od "i", to dzis własnie od "I"





Płatki kosmetyczne, podstawowe narzędzie pracy każdej kobiety. 
Czy do poprawek makijażowych czy do całkowitego jego zmycia. A co jeśli można by zmyć i peelingować jednocześnie. 
Własnie takie rozwiązanie mamy  ww tych płatkach. 





Duży płatek z drobinkami peelingu świetnie trzyma się w dłoni. Można używac ich dwa razy w tygodniu by nie uszkodzic sobie skóry. 
Peeling jest wyczuwalny i pięknie czyści. Na płatek należy dodać trochę wody lub płynu, ja nakładam mleczko miceralne i okrężnymi ruchami lekko przyciskając zetrzeć makijaż a przy okazji pozbywam się martwego naskórka i wymasować skórę twarzy.


Mnie płatki bardzo przypadły do gustu i na stałe zadomowiły się w łazience. Mogę im nawet wybaczyć drobna niedogodność, która jest to, ze czasem niewielkie ilości peelingu zostaje na skórze. Warto je potem delikatnie usunąć ręcznikiem do twarzy.

Jak już wcześniej pisałam lubię takie kosmetyki 2 w 1, a wam podoba się takie rozwiązanie?

Cena ok 10 zł za 35 płatków.

19 komentarzy:

  1. Cena świetna. Muszę wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  2. Słyszałam o tych płatkach ciekawe jakby się u mnie sprawdziły :)

    OdpowiedzUsuń
  3. oo fajne. ja rzadko chodzę do rosmana itp. , ale jak bede to sie rozejrze. fajna sprawa :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwszy raz o nich słyszę. Dzięki za cenny post :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Słyszałam, że są bardzo fajne:) muszę je sobie zakupić:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Używałam nie raz i również mogę polecić. Fajne są. Tylko mi ostatnio Rossmann nie po drodze. I Dobrze, bo zaś bym za dużo kasy zostawiła 😜

    OdpowiedzUsuń
  7. Nigdy o nich nie słyszałam, może dlatego, że nie zagłębiam się w tajniki wacików :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Często miałam zamiar je kupić,ale ostatecznie zawsze odkładałam ze względu na cenę.Dużo taniej wychodzą tradycyjne peelingi,ale z ciekawości może w końcu kupię te płatki z peelingiem ;)

    http://beautybloganeta.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. O proszę ciekawy produkt ale chyba wolę tradycyjny peeling ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Identyczne kupuję w Biedronce...

    OdpowiedzUsuń
  11. O ciekawe te płatki, pierwszy raz widzę :)
    Z przyjemnością wypróbuje.
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciekawy produkt, ale trochę boje się czy by mnie nie uczulił, ale kto nie próbuje ten się nie dowie :D więc muszę odwiedzić drogerię :D

    OdpowiedzUsuń
  13. To musi być rewelacja, nie wiem czemu ich jeszcze nie kupiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Uzywam codziennie do zmywania makijazu. Poprostu rewelacja!

    OdpowiedzUsuń
  15. Z takimi peelignującymi płatkami jeszcze się nie spotkałam. Sama preferuję peelingi bardzo dogłębne i gruboziarniste - takie które naprawdę potem "czuję" na mojej skórze. Choć te płatki mogłyby być ich delikatnym uwieńczeniem i uzupełnieniem :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Dziękuje za polecenie, na pewno kupię, bo wydają się być fajnym rozwiązaniem :)
    Ps. Przeczytaj swój wpis, bo wkradło ci się kilka błędów. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Fajne te płatki muszę się za nimi rozejrzeć w Rossmannie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Tych nie testowałam. Płatki Isany wkurzają mnie tym, że się rozdwajają :/ Albo ja tak źle trafiałam.

    OdpowiedzUsuń