piątek, 11 sierpnia 2017

Kosmetyczna podróż dookoła świata

Pielęgnacja ciała zawsze była dla mnie numerem jeden. Dziś opowiem wam o moich nowych odkryciach. Coś do stóp, coś do dłoni i trochę magii. Jeśli jesteś zainteresowany zapraszam do czytania.

Choć lubię mieć pomalowane paznokcie, to latem daje im trochę odpocząć. Najczęściej zmywam wszystkie lakiery i przez tydzień lub dwa funduję im SPA. Moim ostatnim odkryciem jest maska do paznokci na rozwarstwienie.

W swoim składzie ma  jod, masło shea, masło migdałowe, aloes, wapń, dziurawiec i len. Co do samej konsystencji to jest bardzo zbita. Przypomina mi swą struktura olej kokosowy.


W kontakcie z ciepłem palców lekko się rozpuszcza, dzięki czemu naprawdę łatwo jest je nabrać na palcec.


Stosowanie: maseczkę nabrać palcem lub pędzelkiem i wmasować w płytkę paznokcia oraz skórki. Dla maksymalnych efektów stosować raz dziennie przez okres dwóch tygodni.


Stosowanie maski do paznokci Fitocosmetic sprawia, że paznokcie nie mają mikropęknięć, mniej się rozdwajają, są zdrowe i silne. U mnie sprawdziła się wymienicie. Paznokcie przestały się rozdwajać na potęgę i łamać. Oczarował mnie też zapach produktu. Lekko słodkawo ziołowy trochę przypominający starodawne babcine maści. Sama aplikacja jest bardzo przyjemna. Zamykam się w łazience i pieczołowicie wmasowuje produkt w każdy paznokieć Zazwyczaj robię to wieczorem gdy wiem, że już nic nie będę dotykać. Nie ma się co oszukiwać maska jest dość tłusta, więc mogłabym wszystko, co dotknę, utłuścić. Już po pierwszej aplikacji paznokcie wygadają lepiej. Są dobrze nawilżone i zdrowsze. Polecam stosować maskę przez dwa tygodnie, paznokcie będą za to wdzięczne.


Pięty latem to temat rzeka. Niestety moje piety mają tendencję do rogowacenia. Dlatego przy każdej kąpieli staram się je ścierać mechanicznie pumeksem. Tym razem po raz pierwszy sięgnęłam po naturalny pumeks wulkaniczny z Syrii. 


Gdy go zobaczyłam, pomyślałam - kolego my się chyba nie polubimy. Szorstki i chropowaty trochę mnie zaniepokoił. Ale do odważnych świat należy i po kąpieli starłam nim piętki. I o ile można się zakochać od pierwszego spojrzenia ja zakochałam się od pierwszego starcia? potarcia? no powiedzmy użycia.


Fajny kształt idealnie pasuje do mojej dłoni. I choć wydaje się twardy ma delikatną strukturę. Ładnie usuwa zrogowaciały naskórek. Po paru użyciach moje pięty znów są gładkie. 
A dla bardzo dociekliwych podaję skład chemiczny.

Skład chemiczny:
  • kwarc
  • plagioklaz
  • biotyt
Nie wchodzi w reakcje z powszechnie stosowanymi środkami chemicznymi do pielęgnacji ciała.

Ostatnia rzecz , która chciałam się z wami podzielić to oryginalne arabskie perfumy AL REHAB 
 o zapachu cherry flower. 

Lubie mocne i ciężkie zapachy więc się ich nie obawiałam. Perfumy pachną pięknie. Mam wrażenie że jestem w sadzie wiśni.
Dominującą nutą zapachową są kwiaty wiśni z dodatkiem słodkiej bergamotki, porzeczki, lili wodnej, róży herbacianej, irysa i białego piżma. Całości dopełnia delikatna róża oraz piżmo.



Perfumy zamknięte są w butelce z kulką szerzej zwaną jako różdżka. I faktycznie ta różdżka czyni cuda. Mała buteleczka czystej esencji zapachu. Co ciekawe perfumy te nie zawierają alkoholu, przez co dłużej trzymają się na skórze. Na stronie wyczytałam, że nawet do 48 h. Sprawdziłam, faktycznie posmarowane miejsce pachnie nawet po kąpieli. 


Wystarczy niewiele by pachnieć intensywnie a zapach uwalnia się pod wpływem ciepła skóry. Mnie bardzo spodobała się ta mała buteleczka, mogę ją zawsze mieć przy sobie w kosmetyczce. Zapach sprawił, że się w nim zakochałam. 
Więcej wspaniałości znajdziecie w sklepie Etno Świat. Ja uwielbiam poznawać kosmetyki z innych części świata i chętnie znów wyszukam coś w tym sklepie.
A wy lubicie takie kosmetyczne podróże?

13 komentarzy:

  1. Ciekawe produkty, chyba wiem co kupie moje dziewczynie na urodziny. Fajnie że piszesz o tym co lubisz i kochasz rozmawiać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Przydałaby mi się coś takiego na paznokcie, dostałam ostatnio uczulenia na hybrydy i są w okropnym stanie :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Zaciekawilas mnie maska do paznokci. Nawet nie wiedziałam że istnieją takie cuda. Muszę wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  4. Chętnie wypróbowałabym arabskie perfumy :) muszą pachnąć nieziemsko

    OdpowiedzUsuń
  5. Zainteresowałaś mnie tą maską na paznokcie. Bardzo ciekawy produkt :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ta maska do paznokci najbardziej mnie zainteresowała, ale ja stosowałabym ja na noc z rękawiczkami chyba ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Maska - to co by mi sie przydało. Chociaż przyznam się bez bicia po raz kolejny, ze nie wiedziałam kompletnie Aga o takich wynalazkach 😍

    OdpowiedzUsuń
  8. Taka maska do paznokci bardzo by mi się przydała, bo moje są dość słabe i kruche i bardzo trudno mi je zapuscić.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawa jestem tego pumeksu:) Bardzo oryginalnie wygląda:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nawet nie wiedziałam, że istnieją takie maski - przydałaby mi się. Jednak najbardziej podoba mi się chyba ta "różdżka". Bardzo sprytny patent! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ta maska to chyba dla mnie zbawienie ♡ musze ja mieć

    OdpowiedzUsuń
  12. Moje paznokcie potrzebują tej maski!

    OdpowiedzUsuń
  13. Swietne kosmetyki i śliczne zdjęcia. Ten pumeks wygląda trochę jak gniazdo szerszeni tylko jakoś tak przyjemniej

    OdpowiedzUsuń