poniedziałek, 14 maja 2018

haba laba tokyo Gentle Hydrating Cleanser All-in-one (Kremowy żel oczyszczający do mycia twarzy)

Od dawna zachwycam się azjatycką pielęgnacją. Zastanawiam się jak one to robią, że są taką piękną skórę. Poznaje kolejne produkty, które mają przede mną otworzyć ten wielki świat azjatyckiej pielęgnacji. Dziś opowiem o jednym z takich kosmetyków.
Haba Labo Tokyo kremowy żel oczyszczający do mycia twarzy to moje najnowsze odkrycie. Kosmetyk zamknięty jest w tubie zakręcanej korkiem. Tuba jest na tyle miękka, że spokojnie można z niej wydobyć kosmetyk. 

A jaki on jest? To niemal puszysta kremowa połyskująca pianka, która wyciskamy na dłonie. Taką piankę kładziemy na wilgotną twarz i kolistymi ruchami rozprowadzamy po skórze. Połączenie się kosmetyku z woda powoduje, że zaczyna on się pienić. Taką mięsistą i biała pianą dokładnie myjemy twarz. Jest to zaledwie wstęp do dalszej pielęgnacji. Kosmetyku używam dwa razy dziennie, rano i wieczorem. Rano, by zmyć z niej ślady nocy, a wieczorem by oczyścić z makijażu. Spokojnie, żel nie szczypie w oczy, więc można nim oczyścić cała twarz. Kosmetyk nie wysusza mojej skóry i nie mam po nim nieprzyjemnego uczucia ściągnięcia. Ma w sobie kwas hialuronowy. Skóra jest czysta do tego stopnia, że gdy przetrę ją wacikiem z tonikiem, wacik pozostaje czysty.
Żel ma przepiękna szatę graficzną. Kwitnące kwiatki na białym tle to enigmatyczne a zarazem bardzo trafne przywołanie Azji. Po tym kosmetyku spodziewałam się zapachu wiśni. I tu zaskoczenie, bo żel wcale nie pachnie. Tu ukłon w stronę alergików. Jest bardzo wydajny, bo zużywa się tylko kroplę wielkości ziarna grochu do umycia całej twarzy. Świetnie nawilża skórę spłycając małe zmarszczki. Dodatkowo ładnie czyści skórę i sprawia, że zaskórników jest znacznie mniej.
Mogę wam zdecydowanie go polecić. A wy sięgacie po azjatyckie sposoby pielęgnacji skóry?

29 komentarzy:

  1. Nie znam ale wygląda bardzo ciekawie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam przyjemność testowac fajny produkt ale do japońskiego trochę mi brakuje hi

    OdpowiedzUsuń
  3. Od dawna kuszą mnie kosmetyki z tej serii

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak zaskornikow jest mniej to muszę wypróbować. Przez zbyt obfite testowanie kosmetylow mam wysyp zaskornikow i nic nie chce mi pomoc...

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam okazji jeszcze poznać ale bardzo mnie zainteresował ten krem.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeśli azjatkom pomaga to może i nam pomoże ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ta seria bardzo mnie ciekawi. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo lubię żele do oczyszczania twarzy, dlatego ten bardzo mnie zaciekawił. Nigdy wcześniej o nim nie słyszałam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nigdy nie miałam takich azjatyckich kremów, a przekonałaś mnie do nich ;>

    OdpowiedzUsuń
  10. Miałam serum z tej serii i średnio mi się sprawdziło :(

    OdpowiedzUsuń
  11. jeszcze nic nie miałam z tej marki, pora nadrobić :)

    Blog urodowy

    OdpowiedzUsuń
  12. Kusi redukcja zaskórników :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Właśnie jestem ciekawa jaki ma skład ?

    OdpowiedzUsuń
  14. też spodziewałabym się zapachu wiśni!

    OdpowiedzUsuń
  15. Lubie ten kremowy żel. Mam cala serie tych kosmetyków

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie stosowałam jeszcze produktów tej marki, ale zapach wiśni pierwszy przyszedł mi na myśl

    OdpowiedzUsuń
  17. Nigdy nie miałam a nawet nie słyszałam o tym kremie :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie miałam nigdy tego produktu ale zapowiada się ciekawie ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ta marka często przewija mi się na facebooku i myślałam żeby coś od nich zamówić, jednak na razie mam masę nadwyżek kosmetyków.

    OdpowiedzUsuń
  20. Aktualnie też go używam, nawet się polubiliśmy ale to odkręcanie zakrętki za każdym razem działa mi na nerwy;(

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja stosuje tylko azjatyckie maseczki, ale pora chyba sięgnąć i po ich żele.

    OdpowiedzUsuń
  22. jego akurat nie miałam, ale uzywam krem pod oczy tej firmy i jestem z niego zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja jednak lubię, kiedy moje kosmetyki cechują się ładnym, wyrazistym zapachem.

    OdpowiedzUsuń
  24. Skoro polecasz to chętnie wypróbuję. Wydaje mi się, że gdzieś już się spotkałam z tym żelem tylko nie mogę sobie przypomnieć gdzie :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Jest to marka dostępna w Rossmanie muszę się przejść i spróbować tych kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Miałam ten produkt i poza ślicznym opakowaniem fajnie się u mnie sprawdzał!

    OdpowiedzUsuń
  27. opakowanie bardzo przyjemne wizualnie

    OdpowiedzUsuń
  28. Z tego co napisałaś wywnioskowałam, że kosmetyk wart jest bliższego poznania :)

    OdpowiedzUsuń