Nie wiem, jak ona to robi. To książka, która mnie urzekła. Już na pierwszych stronach poznajemy główna bohaterkę Kate Reddy, która w nocy deformuje babeczki. Tak dobrze przeczytaliście nie dekoruje, ona je deformuje. A dlaczego? Bo nie ma ani talentu, ani czasu na pieczenie domowych specjałów. Te kupne są zbyt idealne by uchodzić za domowe.
Kate to kobieta orkiestra. Łączy bogate życie zawodowe z życiem rodzinnym. Dwójka dzieci i mąż to już wystarczająca ilość do ogarnięta. Do tego pracuje w korporacji finansowej, gdzie jej obowiązkami są liczne podróże służbowe. Tak miota się miedzy tymi dwoma światami. W pracy stara się być perfekcjonistą. Udało jej się przebić w męskim świcie finansjery no i ponosi tego konsekwencje. Zwolnienie się wcześniej z pracy czy urlop bo dzieci, nie wchodzi w grę.
Z drugiej strony jest matką 5 latki Emily i niespełna roczniaka Bena. Wciąż zmęczona i zabiegana nie ma czasu dla maluchów. Wymyka się z domu o świcie i wraca w nocy gdy dzieci już śpią. W pewnym momencie uświadamia sobie, że już nie rozmawia z mężem, tylko wydaje mu polecania, a swoich dzieci praktycznie nie zna. Chce im zrekompensować rozłąkę drogimi prezentami, niani płaci więcej niż zarabia jej mąż. Czy taka bieganina ma sens?
To fajna mądra książka napisana o naszej współczesności. Pokazuje jak wiele ról gra kobieta. Jest matką, zoną kochanką, pracownikiem, zaopatrzeniowcem, sprzątaczką itd. Kate trwa w tej pogoni za pieniądzem, bo to ona utrzymuje rodzinę, aż w końcu ...no własnie.
Nie zdradzę wam zakończenia.
Książka jest napisane lekkim, trochę kąśliwym językiem. Możemy przez ramię głównej bohaterki czytać jej korespondencję mailową. A ta jest bardzo zabawna.
Polecam wam tą książkę o żywej, a nie posagowej kobiecie, która czasem się wkurza, a czasem płacze. Książkę czyta się jednym tchem, coraz bardziej poznając życie kobiety sukcesu. Myślę, że każda z nas powinna sobie wziąć do serca słowa męża Kate. A brzmią one mniej więcej tak:
Kate, daj spokój. Odpuść sobie.
Za możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu albatros
Kobieca książka to świetna propozycja na wakacje.
OdpowiedzUsuńUrwałaś opis w takim momencie, że bardzo chce się przeczytać tą książke :)
OdpowiedzUsuńOooo i właśnie takiej lektury mi trzeba! Dzięki za polecenie:) Z chęcią przeczytam coś lekkiego:)
OdpowiedzUsuńChętnie bym po nią sięgnęła :D Z przyjemnością bym ją przeczytała
OdpowiedzUsuńOo jestem bardzo ciekawa tej książki :)
OdpowiedzUsuńTo coś dla mnie :) Sama okładka przyciąga uwagę :)
OdpowiedzUsuńLubię takie książki i chętnie przeczytam :-)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się spodobała ta książka na pewno przeczytam w wolnej chwili.
OdpowiedzUsuńo to musi być ciekawa książka
OdpowiedzUsuńCałkiem fajna propozycja dla każdej kobiety.
OdpowiedzUsuńw wolnej chwili chętnie bym przeczytała tę książkę :)
OdpowiedzUsuńMimo wszystko nie jestem nią zainteresowana. Nie dla mnie takie książki :)
OdpowiedzUsuńTa ksiażka to moje klimaty, rozejrze się za nia.
OdpowiedzUsuńChętnie po nia sięgnę
OdpowiedzUsuńSuper historia! Chętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie mam czasu na czytanie...
OdpowiedzUsuńMuszę sobie taką sprawić !
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie w wolnej chwili,
Miłego dnia, xx Bambi
Pracowita kobieta! Ale żeby tak od razu deformować babeczki?
OdpowiedzUsuńRacja, współczesna lektura towarzysząca niewątpliwie temu wiekowi.
http://screatlieve.blogspot.com/
wakacje się zaczęły, więc szukałam dobrej książki, chyba właśnie na taką trafiłam :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za takimi pozycjami, ale mnie szczerze zaciekawiłaś.
OdpowiedzUsuńOo i to jest propozycja dla mnie :)
OdpowiedzUsuńJaki fajny tytuł :). A co do samej powieści, na wakacyjny letni wieczór idealna.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa książka, idealna na wakacyjne wyjazdy. Takie lekkie lektury to ja lubię 😉
OdpowiedzUsuńKobieca książka, ale nie wiem czy by mnie wciągneła ;>
OdpowiedzUsuńO, coś dla mnie ta książka. Myślę, że by mnie zainteresowała :)
OdpowiedzUsuńFajna propozycja, i tematyka bardzo współczesna wszystkim mamom, chętnie przeczytam
OdpowiedzUsuńnie znam tej ksiazki, ale ciekawie sie zapowiada
OdpowiedzUsuńTeraz gdy na dworze jest szaro i ponuro chętnie siegnelabym po tą książkę.
OdpowiedzUsuń