Witajcie. Niestety pogoda od tygodnia jest bardzo barowa. U mnie non stop leje. Bardziej lub mniej, ale wciąż. Dziś przedstawię wam bardzo kolorowe produkty marki Donegal. Może dodadzą trochę słońca w te pochmurne dni.
Pierwsza gąbka o której chce powiedzieć to mini blending sponge, czyli taki mały beaty blender. Nadaje się do nakładania kosmetyku na małe powierzchnie. A jest ich trochę na twarzy, powieki, kąciki oka, skrzydełka nosa czy linia brwi. Oczywiście przed użyciem należy produkt namoczyć i odcisnąć nadmiar wody. Mnie bardzo dobrze współpracowało się z tymi maleństwami.
Nie zjadały za dużo kosmetyku, a ładnie stemplowały twarz. Makijaż oka nimi wykonany był trwały, a podkład ładnie wtopił się w skórę na moim nosie. Jednym słowem małe ale bardzo poręczne gąbeczki.
A skoro o makijażu to przedstawię wam drugi rodzaj gąbek do makijażu. Tym razem są to bardziej geometryczne ostre kształty trójkątów.
Gąbki te są pomocne w czasie nakładania podkładu. Tak jak w przypadku mini jajeczek, warto przed użyciem namoczyć produkt i dobrze odcisnąć. Wtedy makijaż będzie bardziej naturalny i trwalszy. Gąbeczki mają bardzo wakacyjne kolorki. Jak widzicie ich struktura jest ścisła, ale aksamitna i miękka zarazem. Ja lubię stosować tego typu produkty do nakładania podkładów. Wiem,że bakterie z rąk nie przedostają się do kosmetyku, ani nie rozprowadzam ich po skórze. Oczywiście po każdym użyciu dokładnie myję gąbeczki.
Gąbka celulozowa to kolejny gąbkowy produkt.
W opakowaniu znajdziemy dwie sztuki produktu. Taka gąbeczka przeznaczona jest do mycia twarzy. Ja delikatnie nakładam na nią żel i okrężnymi ruchami myję skórę. Gąbkę można stosować również do demakijażu oraz do zmywania z twarzy maseczek. Przed pierwszym użyciem gąbkę należy wypłukać w wodzie z użyciem delikatnego mydła. Ja lubię te gąbeczki stosować na co dzień. Ich chropowata powierzchnia delikatnie masuje skórę pobudzając w niej krążenie.
Kolejna rzecz to szczoteczka do mycia twarzy. Jej regularne stosowanie sprawia, że nasza skóra wygląda dużo lepiej.
W czasie masażu złuszcza się martwy naskórek, a krążenie znacznie się poprawia. Ja od rana robię sobie taki masaż z żelem do mycia twarzy. Przed pierwszym użyciem miałam małe obawy czy nie podrażni mi skóry. Jednak po chwili już obawy zniknęły. Po prostu trzeba się trochę przyzwyczaić do takiego masażu. Szczoteczka ma gęste włosie co ułatwia szczotkowanie. Dodatkowo raczka ma ergonomiczny kształt więc fajnie trzyma się ja w dłoni.
Dwie kolejna a zarazem ostatnie rzeczy, o których chce wspomnieć to pielniki do paznokci. Jeden z nich służy do nadawania kształtu paznokciom, a drugi to polerka.
Polerka ładnie wygładza paznokieć przygotowując go do nakładania lakieru. Oba niezastąpione przy robieniu manicure lub pedicure.
Akcesoria marki Donegal od dawna goszczą u mnie w łazience. A wy lubicie, używacie?
Fajne i najfajniejsze te gąbeczki, lubię takie gadżety :)
OdpowiedzUsuńMyślę że typowe jajko najbardziej by mi odpowiadało w kształcie
OdpowiedzUsuńchętnie przyjrzę sie ofercie blizej
OdpowiedzUsuńMiałam chyba kiedyś od nich gąbke :)
OdpowiedzUsuńTakie gąbeczki są super! Chętnie bym przygarnęła je wszystkie ;)
OdpowiedzUsuńTe gąbki są świetne na prawdę warto je mieć.
OdpowiedzUsuńNa tą pierwszą gąbkę mam ochotę :-)
OdpowiedzUsuńMam pędzle do makijażu tej marki i sprawdzają się super. Mają ciekawy asortyment.
OdpowiedzUsuńJa potrzebuję tych mini blending sponge :)
OdpowiedzUsuńlubie takie dodatki w swoich akcesoriach kosmetycznych
OdpowiedzUsuńBardzo fajne te mini gąbeczki. Idealne pod oczy :) Chętnie je kupię :)
OdpowiedzUsuńU mnie gąbeczki się nie sprawdzają, a może nie umie się nimi posługiwać
OdpowiedzUsuńMoc produktów! Ja jeszcze niedawno stroniłam od gąbeczek, a teraz bez nich nie wyobrażam sobie makijażu :D
OdpowiedzUsuńGabeczki bardzo lubie. Cos dla mnke
OdpowiedzUsuńZ takimi akcesoriami makeup jest dużo prostszy. Muszę przejrzeć ich ofertę i wyprać jakieś akcesoria dla siebie.
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię od nich te mini gąbeczki :)
OdpowiedzUsuńJa najczęsciej siegam po tą gąbeczkę jajko do makijażu, a te trójkątne do manicure ;)
OdpowiedzUsuńSame przydatne gadżety :) Te ścinane gąbeczki mnie zaciekawiły. Poza tym będę polować na tą szczoteczkę do twarzy :)
OdpowiedzUsuń