Witajcie.
No i zrobiło się pięknie. Słońce z nieba się uśmiecha i raczy nas swoimi promieniami. W taką pogodę koniecznie trzeba pamiętać o ochronie przed szkodliwym promieniowaniem UV. Ja nie jestem fanem opalania, nie dla mnie godziny kąpieli słonecznych, ale lubię być opalona. Choć moja skóra raczej opala się na raka to jednak sięgnęłam po Nivea Protect & bronze, by zobaczyć jak to działa.
Produkt zamknięty jest w buteleczce zamykanej na klik. Fajny ergonomiczny kształt butelki pozwala na bardzo łatwe korzystanie z produktu.
Balsam ma biała barwę i dość rzadką konsystencję. Bardzo łatwo wchłania się w skórę i nie lepi się. Co mnie w nim urzekło? Przede wszystkim zapach. Pachnie fajnie i świeżo. Poza tym zauważyłam że faktycznie przyspiesza opalanie. Już po paru razach moje ręce stały się bardziej brązowe niż były. Jego zadaniem jest aktywować melaninę w skórę przy pomocy naturalnych składników.
Więc jeśli chcecie mieć czyste ubrania a jednocześnie być opalone to polecam ten produkt.
#PrzyjaciółkiNIVEA #MojaNIVEA #AktywujOpaleniznę.
Ja preferuje solarium. Nie lubie byc krzywo lub nie wyrowno opalona.
OdpowiedzUsuńOj...za parę lat to uwielbienie minie...a nadejdą plamy i przebarwienia.
UsuńMam go, ale jeszcze nie używałam :)
OdpowiedzUsuńCzas się zaopatrzyć w taki produkt bo u mnie słońce niemiłosiernie piecze!
OdpowiedzUsuńMam go i będę go testować :)
OdpowiedzUsuńTeż go właśnie testuje i generalnie zazwyczaj wybieram produkty Nivea jeśli chodzi o opalanie :)
OdpowiedzUsuńNareszcie za oknem widać coraz więcej słońca wiec czas się rozglądnąć za tego typu kosmetykami.
OdpowiedzUsuńJestem wlasnie w trakcie testow ;)
OdpowiedzUsuńZ checią kupię, jeżeli przyśpiesza opalanie to bardzo mi się przyda.
OdpowiedzUsuńZawsze boje się takich produktów ze nie nałożę ich idealnie i powstaną smugi...
OdpowiedzUsuńMysle ze moze byc to fajny produkt dla mnie :)
OdpowiedzUsuńLubię tego typu produkty :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że na lato będzie w sam raz. Teraz to jeszcze nie ma aż takiego słońca i okazji do opalania :)
OdpowiedzUsuńJak widzę trzeba się zaopatrzyć
OdpowiedzUsuńteż go mam i bardzo sobie chwalę - też widzę różnicę :)
OdpowiedzUsuńMam go i bardzo lubię
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie go wyprodukować :) ostatnio zakochałam się na nowo w kosmetykach nivea :)
OdpowiedzUsuńI mnie ten zapach kupił po prostu w całości! :) I bardzo długo się utrzymuje :D
OdpowiedzUsuńNiestety u mnie Nivea całkowicie odpada... ;/
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę kupić ten kosmetyk i nadać bladej skórze trochę koloru.
OdpowiedzUsuńSporo osób poleca ten produkt :) Muszę wypróbować, bo to bardzo fajne, że daje opaleniznę a przy okazji chroni przed promieniami UV:)
OdpowiedzUsuńMam spory zapas kosmetyków tego typu, jednak kiedyś na pewno sięgnę i po ten, czytałam już wiele pozytywnych recenzji na jego temat.
OdpowiedzUsuńMuszę się zorientować czy jest dostępna z niego 50 :)
OdpowiedzUsuńChyba tylko ja jako jedyna na tym świecie nie lubię być opalona xd
OdpowiedzUsuńNie tylko Ty. Ja się nie opalam i cały rok jestem biała jak ściana, ale bardzo mi to pasuje. ;)
UsuńTez znam i lubie
OdpowiedzUsuńjestem z niego ogólnie zadowolona. fajnie przyjął sie na mojej skórze.
OdpowiedzUsuńNie lubię kosmetyków tej firmy.
OdpowiedzUsuńLubię takie produkty ;)
OdpowiedzUsuńProdukty nivea są świetne
OdpowiedzUsuń